Zojka starsza suczka wyrzucona pod Łodzią
Umaszczenie: Czarne – podpalane
Imię: Zojka
Płeć: Suczka
Wiek: 12 lat
Kastracja: Wysterylizowana przez fundację, przeleczone ropomacicze i guzy
Miasto: Łódź
Województwo: Łódzkie
Status: ma nowy dom! w 2022
ZOJKA W PIGUŁCE
wiek: 12 lat
Krótka historia: Zojka została znaleziona przy drodze w województwie łódzkim przez przypadkowe osoby które skontaktowały się z nami. Roboczo dostała imię Zin, zmienione później na Zoja. Suczka miała ropomacicze i guzy i została oceniona na conajmniej kilkanaście lat, wielokrotnie miała szczeniaki. Prawdopodobnie została wyrzucona z pseudohodowli kiedy się okazało że już więcej nie będzie rodzić. Na szczęście po ogłoszeniu na mediach społecznościowych zgłosiła się do nas Pani Monika mieszkająca w centrum Łodzi i dała Zoji dom tymczasowy dzięki czemu udało się suczkę przeleczyć i znaleźć jej nowy dom w Łodzi. Mieszka obecnie z dwojgiem dorosłych wspaniałych ludzi i kotem.
Oto kilka słów które poprzez Panią Monikę przekazał nam dom stały: W nowym domu na Zin wołają Zojka:) Jest w bardzo dobrych rękach. Jej ludzie dbają o zdrowie i samopoczucie Zojeczki. Pięknie schudła ( takie było zalecenie lekarza) przyjmuje na stałe leki na tarczycę i serducho. Na stawy też bierze leki. Niestety wiek daje znać o sobie w postaci trzesacych się łap przy sikaniu. Jednak ogólnie jest w bardzo dobrej formie. Jest bardzo miziasta, domaga się pieszczot wpychajac pyszczek pod rękę. Na działce biega wokół siatki i dziarsko odstrasza szczekaniem niechcianych gości.
Na jednym zdjęciu Zojka „wygryziona” z posłania przez Leona. Poza tym jest ok. To b. mądra sunia i b. empatyczna. Ma trochę różnych lęków np. wąskich korytarzy czy dużych pudeł czy toreb. Ale to są drobiazgi. Poza tym jest przekochana i przecudowna. Leki na serce, stawy i tarczycę dożywotnio. Źródło naszej nieustającej radości. Jest żwawa i radosna jak na swój wiek i schorzenia. Magia działa.